Archiwum

Archive for Styczeń 2015

. . . wracając do tematu płyty . . .

30 stycznia 2015 Dodaj komentarz

Dziś krótkie, ale niezwykle sympatyczne spotkanie z autorką rysunku mającego zdobić okładkę płyty 🙂

Za bezinteresowną chęć pomocy i wielkie serducho, Kasieńka, jeszcze raz z Usią mocno Cię ściskamy!!!

Noi liczymy oczywiście na to, że w niedługim czasie ponownie się zobaczymy!!!

Kategorie:Radosne chwile

Białe szaleństwo :)

25 stycznia 2015 Dodaj komentarz

. . . 25 styczeń i w końcu!!! Nareszcie!!! Zimaaaaa!!!

Dzień fenomenalnie cudny 🙂

 

Kategorie:Radosne chwile

. . . słodkie spotkanie :)

23 stycznia 2015 Dodaj komentarz

Zgodnie z obietnicą, daną nie tylko tym, którzy bloga czytają, ale także i sobie, zaległości nadrabiam 🙂

Wybaczcie więc, po raz kolejny proszę, spóźnienie, bowiem wpis dotyczy okresu mikołajowego, zeszłego roku oczywiście 😉

Studenckie Koło Naukowe Pedagogów UP w Krakowie zorganizowało fenomenalną akcję!!!

,,Marzycielska Poczta,, to ogrom tradycyjnych listów i kartek napisanych przez wykładowców, studentów, a także dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 113 i Przedszkola nr 104 w Krakowie, właśnie dla Wiktorii.

Ta cudna niespodzianka sprawiła Isi ogromnie dużo radości!!! Czytałyśmy listy, oglądałyśmy kartki pocztowe do późnych godzin wieczornych 😉 Nie dało się małej od czytania oderwać!!!

Wspominam często to spotkanie, świadczy bowiem ono, o ogromnej ludzkiej życzliwości, chęci bezinteresownej pomocy polegającej nie na wsparciu finansowym, ale co ważniejsze, dającej poczucie, że człowiek, w obliczu trudnej sytuacji, jaką niewątpliwie jest choroba dziecka, nie zostaje sam.

Ogromnie się cieszę i zapewniam, że Wiktoria także, iż znajomości powstałe przy pierwszym wspólnym spotkaniu w aulii Uniwersytetu ,,mają się w najlepsze,, i wciąż pogłębiają 🙂

Przekonanie, poparte tym, kto wokół Mnie i Mojej córki trwa . . . w dobrych i trudnych momentach, jest ogromnie budujące!!!

Dlaczego spotkanie słodkim zostało nazwane?

Odbyło się bowiem w krakowskiej pijalni czekolady 🙂

Kolejne atrakcje w planach, ale o tym szaaaa . . . 😉

. . . zmierzamy ku końcowi!!! Nagrań oczywiście!!! ;)

21 stycznia 2015 Dodaj komentarz

Fakt niezaprzeczalny. Ostatni wpis na blogu – 19 listopad zeszłego roku . . .

Usprawiedliwiając się napiszę tak: jestem pewna, że innym mamom, w natłoku codziennych obowiązków, zdarza się ,,nie mieć,, czasu dla siebie 😉

Tak czy inaczej, przysłowiową burę od przyjaciela dostałam. Rację miał zupełną twierdząc, że coś zrobić miałam dawno, a nie zrobiłam! Noi co, ambicja, jak to mówią i wpis się pojawił 🙂

Wszystkie środki prowadzące do celu są dobre, nawet i ta bura, za którą, a jakże, wdzięczna jestem, bo postawiła Mnie na nogi . . . mam nadzieję, na długo!!!

Postaram się więc nadrobić zaległości w pisaniu bo u Nas troszkę, a nawet więcej niż troszkę, się zmieniło.

Dziś temat płyty . . . i już naprawdę ostatnie nagrania.

Skoro ruszyło to pełną parą po raz kolejny, bo przerwę, owszem, mieliśmy 😉 to kilka zdjęć zamieszczam 🙂

Monika, Sylwia!!! Świetnie się spisałyście!!!

Za serce i dzień temu poświęcony bardzo dziękuję . . . i za odwagę, bo przy nagraniach być nie mogłam więc wszystko spadło tylko na Was, dziewczyny!!!

Nie zapominam, bynajmniej, kto dźwięk realizował!!! Michaś, mocno ściskam!!!

Dzień kolejny nagrań i tutaj, już sam, wspomniany przyjaciel od bury, sprawca Moich wyrzutów sumienia i tego, że redagując ten wpis, jeszcze nie śpię!!!

Tobie również, wieelkie dzięki, bo przecież, gdyby nie Ty . . . nie byłoby tego całego zamieszania, Mojego wpisu przed drugą w nocy 😉 ani płyty dla Wiktorii!!!

Czekam, jak sądzę, nie tylko Ja, na efekt finalny!!!